Autor zdjęcia: Lukasz Sobala / Press Focus
INFO: Dobi znów na wylocie z Widzewa. W Wiśle najpierw Bartoszek, potem Brzęczek? Surma łączony ze Stalą
Kolejny dzień, kolejne bardzo ciekwae info pod kątem trenerskiej karuzeli!
Ruszyła giełda nazwisk w kontekście pracy w Wiśle Płock. Jakie będzie rozwiązanie tymczasowe, a jakie długofalowe (przynajmniej w teorii…)
W Wiśle Płock prawdopodobnie do końca sezonu trener tymczasowy. Rozmowy z nim trwają. Od nowego bardziej prawdopodobny powrót Jerzego Brzęczka niż przyjście Aleksandara Vukovicia. Sprawa jest jednak nadal otwarta. https://t.co/ybkexOU8VC
— Maciej Wąsowski (@Maciej_Wasowski) April 12, 2021
Maciej Bartoszek do końca sezonu trenerem Wisły Płock?https://t.co/mtLUfcy5aE
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) April 12, 2021
***
Posada Enkeleida Dobiego w Widzewie znów jest zagrożona!
No i tak to już jest na tym naszym Widzewie…https://t.co/wGTfMxLTDs
— 🇦🇹 WidzewToMy.net 🇦🇹 (@WidzewToMy_net) April 12, 2021
***
Stal Mielec poprowadzi Włodzimierz Gąsior. Poza tym do ekipy z Solskiego przymierzany jest też Łukasz Surma, który obecnie prowadzi Garbarnię Kraków.
Trenerze, witamy!https://t.co/3ZbhazzDjb
— PGE FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) April 12, 2021
Stal zaczyna sondować rynek, kto mógłby na stałe objąć posadę trenera. Chodzą słuchy, że telefon w tej sprawie odebrał Łukasz Surma, trener Garbarni. Dla niego oferta byłaby atrakcyjna nawet, gdyby Stal spadła do I ligi. Sam pracuje w drugiej.
— Jarosław Koliński (@JareKolinski) April 12, 2021
***
Raków już Lechem Poznań zagra w Częstochowie? Prezes potwierdza taką możliwość!
„Nas wszystkich najbardziej interesuje mecz z Lechem Poznań. Ciężko pracujemy nad tym, aby mógł on zostać rozegrany w Częstochowie. W środę przewidujemy inspekcję Komisji Licencyjnej z PZPN. To deadline, do którego powinniśmy dążyć - powiedział prezes Rakowa Częstochowa, Wojciech Cygan, na konferencji prasowej przed meczami z Cracovią i Lechem Poznań.”
Źródło: sport.pl/Raków
***
W związku z COVID-em GKS Katowice prawdopodobnie czeka dłuższa przerwa od grania. Jak długa? Nie wiadomo...
Nie może być łatwo i spokojnie...
— Maciej Grygierczyk (@magrygier) April 12, 2021
GieKSie w związku ze sporą liczbą przypadków zakażenia szykuje się dłuższa przerwa. Drużyna po czwartkowej porażce ze Zniczem nie wznowiła już nawet wspólnych treningów.
***
„Leszek Ojrzyński: Jestem bardzo zaskoczony zwolnieniem. Już wolałbym ultimatum”
„Jest pan zaskoczony?
Mega zaskoczony. Mieliśmy przecież przełożony mecz, dopadła mnie w tym czasie choroba… Teraz jeszcze przed spotkaniem z Wartą Poznań rozmawiałem z prezesem i nic nie wskazywało na to, że koniec współpracy jest blisko. No ale cóż, w życiu nie znasz dnia ani godziny.
To była decyzja wyłącznie klubu?
Oczywiście. Z mojej strony nie było żadnej rezygnacji czy poddania się, bo tak bym odbierał odejście na tym etapie sezonu. Piłka jest w grze, zostało siedem meczów do końca, w tym mecz zaległy. 21 punktów do zdobycia. Nigdy się nie poddaję, to była decyzja zarządu i tak mi zakomunikowano, że od dziś jestem odsunięty. No i co? Muszę to zaakceptować.
Jakoś to panu argumentowano?
Wiadomo, że przede wszystkim chodzi o małą liczbę punktów. Pewnie spodziewano się, że będziemy mieli parę więcej i z tym się zgadzam. Powinniśmy być teraz wyżej w tabeli. Były jednak zapowiedzi, że do końca jedziemy na tym samym wózku i co by się nie działo, zostajemy na okręcie. Wierzyłem, że tak będzie. Ale zapowiedzi zapowiedziami, a życie pewne rzeczy weryfikuje. Mogę jedynie powtórzyć, że trener nigdy nie jest pewny swojej przyszłości, a już zwłaszcza gdy jego zespół zajmuje ostatnie miejsce. Wtedy musisz mieć wkalkulowane, że strzelą ci w głowę. Mimo to byłem zaskoczony, że rozstanie nastąpiło właśnie teraz.”
Więcej TUTAJ