Autor zdjęcia: Adam Starszynski / PressFocus
Znaki zapytania przed 27. kolejką Ekstraklasy. Kto zatriumfuje w derbach Krakowa? Czy Legia przyklepie tytuł?
Ekstraklasa wchodzi w fazę decydujących rozstrzygnięć. O ile na wyłonienie jedynego w tym sezonie spadkowicza będziemy pewnie czekać do ostatniej kolejki, to mistrza Polski możemy poznać już w ten weekend. Siłą rzeczy mecz Legii z Lechią budzi najwięcej emocji, ale na innych stadionach też będzie ciekawie. Co dokładnie nas czeka? Tę kwestię przybliżamy w naszym stałym cyklu.
1. Czy szczęście wreszcie uśmiechnie się do zawodników Podbeskidzia?
Czy zespół, który wylądował niemal na dnie tabeli, może usprawiedliwiać taki stan rzeczy brakiem szczęścia? W przypadku Podbeskidzia – częściowo tak. Oczywiście bielszczanom przede wszystkim brakuje umiejętności, ale nie da się ukryć, że fart ewidentnie nie jest po ich stronie. Weźmy choćby niedawne mecze ze Śląskiem i Zagłębiem Lubin. Gdyby fortuna była dla nich choć trochę bardziej łaskawa, dziś mieliby na koncie co najmniej plus 2, a może nawet plus 4 punkty, i dużo większe szanse na utrzymanie. Bez tej odrobiny szczęścia może być trudno o szczęśliwe zakończenie.
KURS BETSSON NA MECZ PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA – LECH POZNAŃ: 1 – 3.75, X – 3.60, 2 – 1.90
2. Czy Wisła Kraków zamierza przegrać wszystkie mecze do końca sezonu?
Patrząc na ostatnie wyniki wiślaków – niewykluczone, że właśnie taki jest ich cel. Wisła od czterech kolejek przegrywa wszystko jak leci, gra beznadziejnie, nie kreuje sytuacji i broni gorzej niż ustawa przewiduje bez względu na to, kto akurat gra w tyłach. Czy da się na to patrzeć? Nie. Czy można to jakoś logicznie wyjaśnić? Też nie, bo nawet jeśli w wiślackiej szatni faktycznie narasta konflikt zawodników z trenerem, to takiej partaniny nic nie tłumaczy, po prostu. Przewaga nad Podbeskidziem i Stalą, którą „Biała Gwiazda” wypracowała we wcześniejszym meczach, jest dość bezpieczna, spadek raczej jej nie grozi, dlatego naprawdę nie zdziwimy się, jeśli wiślacy przerżną cztery ostatnie mecze i rozgrywki zakończą 8 porażkami z rzędu. Że tak się da, pokazali przecież w poprzednim sezonie.
KURS BETSSON NA MECZ WISŁA KRAKÓW – CRACOVIA: 1 – 2.40, X – 3.00, 2 – 3.10
3. Czy Stal odbija się od dna i pokrzyżuje szyki Pogoni?
Stal pod wodzą Włodzimierza Gąsiora przeobraziła się w zespół, który nie kalkuluje. Gra odważnie, atakuje, bardzo dużo strzela – i dobrze, bo przecież walczy o życie. Że w tym szaleństwie jest jakaś metoda, pokazał mecz z Jagiellonią. Mielczanie jeszcze w pierwszej połowie wylądowali na deskach, ale jakoś się pozbierali i odrobili dwubramkową stratę. Pod koniec meczu przyjęli jeszcze jeden cios i znowu – podnieśli się, by rzutem na taśmę wyrwać remis. Do końca sezonu zostały już tylko cztery mecze, Stal ma tez bardzo trudny terminarz, ale… wydaje się, że przy takim podejściu jest w stanie coś wygrać.
Czy pierwszą ofiarą Włodzimierza Gąsiora może być Pogoń, która pewnie wciąż liczy się w walce o tytuł? „Portowcy” mają najlepszą defensywę w lidze, której – jak się wydaje – Stal nie ma prawa złamać. Warto jednak podkreślić, że jeśli Pogon traci w meczu więcej niż 1 gola, to prawie zawsze dzieje się to na wyjeździe – dotychczas taka sytuacja miała miejsce 4 razy. Dla Stali na pewno jest to jakaś nadzieja.
KURS BETSSON NA MECZ STAL MIELEC – POGOŃ SZCZECIN: 1 – 3.60, X – 3.10, 2 – 2.15
4. Czy Zagłębie stać na zajęcie 4. miejsca?
Kilkanaście dni temu takie pytanie wydawało się pozbawione sensu. „Miedziowi” po 3 kolejnych porażkach byli bliżej strefy spadkowej niż 4. miejsca, które może dać przepustkę do europejskich pucharów, i pod każdym względem wyglądali po prostu słabo. Później jednak ktoś przestawił wajchę i passa 3 przegranych przeszła w passę 3 kolejnych zwycięstw. Efekt? Zagłębie ma aktualnie tyle samo punktów, co Piast, Lechia oraz Śląsk, i realną szansę na grę w Europie. Aby tak się stało, musi tylko i aż utrzymać się na aktualnym kursie. Biorąc jednak pod uwagę, że w obecnym sezonie ekipa trenera Seveli tylko raz wygrała więcej niż 2 mecze z rzędu, nie będzie to łatwe zadanie.
KURS BETSSON NA MECZ ZAGŁĘBIE LUBIN – PIAST GLIWICE: 1 – 2.80, X – 3.20, 2 – 2.50
5. Czy Legia przyklepie tytuł?
Krótko i na temat:
Legia zapewni sobie tytuł mistrza w niedzielę, jeśli wygra, Pogoń przegra, a Raków nie wygra.
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) April 21, 2021
Coś nam jednak podpowiada, że fety na razie nie będzie.
KURS BETSSON NA MECZ LECHIA GDAŃSK – LEGIA WARSZAWA: 1 – 4.50, X – 3.75, 2 – 1.72