Thursday, 7 July 2016, 7:10:14 pm


Autor zdjęcia: Łukasz Sobala / PressFocus

Remis, który smakuje jak przegrana dla obu zespołów. Dekadencki obraz derbów Krakowa… Wisła 0:0 Cracovia

Autor: Mariusz Bielski
2021-04-24 22:31:21

Dzisiejsze derby Krakowa to najlepsza definicja powiedzenia „przerost formy nad treścią”.

- Trudno nie odnosić wrażenia, że to dobre (i wygrane) mecze Cracovii są wypadkami przy pracy, czyli wyjątkami od tych kiepskich, a nie odwrotnie. Wyjątkowo naiwnym było więc założenie, że to Pasy powinny dziś wypaść lepiej, skoro niedawno zatrzymali Legię i to na wyjeździe, a później pokonali Nafciarzy. Cztery ostatnie mecze Białej Gwiazdy były zaś porażkami, więc po dodaniu dwa do dwóch… Cóż, wiele rzeczy dziś wyglądało odwrotnie.

- Choć trzeba przyznać, że swoje momenty Pasy miały. Konkretnie aż dwa i obia zostały schrzanione koncertowo. Pierwszy to oczywiście ten, gdy Alvarez wygrał przebitkę z Rodinem, wyszedł sam na sam z Lisem i rąbnął tak wysoko, że prawie zestrzelił Sputnika. Następnie Sadlok zagrał ręką w polu karnym, za co goście dostali jedenastkę, ale nawet tak łatwy sposób zdobycia bramki okazał się zbyt trudny, ponieważ Lis obronił strzał Hanki. Niestety poza tym obejrzeliśmy jeszcze zaledwie dwa inne celne strzały, które nawet nie były groźne. Każdy fan Cracovii na koniec musiał wyglądać mniej więcej tak:

 

 

- Po meczu w zasadzie głównym punktem zastanowienia powinno być to, kto może sobie bardziej pluć w brodę. Podopieczni Michała Probierza, ze względu na dwie wspomniane akcje, czy jednak gospodarze? Jakkolwiek spojrzeć w pierwszej połowie mieli gigantyczną przewagę nad lokalnymi rywalami, zdominowali ich całkowicie i było to widać dosłownie w każdym aspekcie gry. No, prawie każdym, bo Biała Gwiazda żadnej setki sobie jednak nie stworzyła, aczkolwiek Brown Forbes czy Yeboah mieli kilka szans, by przeważyć szalę spotkania na swą stronę i oczywiście nic z tego nie wynikło. Szczególnie irytujacy był Kostarykanin – chyba potrzebuje kolejnej rozmowy motywacyjnej u Petera Hyballi…

- Zresztą, podobnie jak cały zespół, chociaż czy akurat u tego szkoleniowca?

Wisła Kraków 0:0 Cracovia

Wisła: Lis (7) – Frydrych (6), Kone (5), Sadlok (4) – Gruszkowski (4) (86’ Szota), Żukow (6), Savić (5), Burliga (4) (79’ Medved) – Yeboah (4), Starzyński (4) – Brown Forbes (3) (86’ Błaszczykowski)

Cracovia: Hrosso (5) – Rapa (5), Rodin (5), Marquez (6), Rocha (4) – Sadiković (4), Lusiusz (3) – Fiolić (3) (62’ Kosecki 3), Thiago (3), Hanca (2) (87’ Piszczek) – Alvarez (2) (81’ Loshaj)

Sędzia: Bartosz Frankowski
Nota: 2

Żółte kartki: Burliga, Sadlok, Kone – Thiago, Rocha
Piłkarz meczu: Mateusz Lis


KOMENTARZE

Stwórz konto



Zaloguj się na swoje konto




Nie masz konta? Zarejestruj się