Autor zdjęcia: pixels.com
Polacy nie gęsi i swoje świetne lektury mają! TOP 5 książek piłkarskich w 2020 roku
Aż cztery pozycje polskich autorów i tylko jedną zagraniczną prezentujemy w ostatni dzień roku, wskazując naszych faworytów w temacie książek piłkarskich, które trafiły na nasz rynek w ostatnich dwunastu miesiącach. Selekcja była tak trudna, jak i bardzo przyjemna jednocześnie - solidnych kandydatur było znacznie więcej.
5. Leszek Orłowski - Sevilla FC. Dzieci Monchiego
Specjalista od La Liga w Canal Plus, uznany dziennikarz z ogromnym doświadczeniem, dołożył kolejną cegiełkę do swojej hiszpańskiej sagi. Po oczywistych mocarzach z Madrytu i Barcelony, przyszła pora na klub, który w ostatnich piętnastu latach sięgnął aż po siedem europejskich trofeów! Kto czytał poprzednie książki Orłowskiego, ten doskonale wie, czego można się spodziewać - rzetelności, dbałości o szczegóły, żywego języka i skupiania się na futbolu, a nie ploteczkach. To opowieść o ciężkiej pracy, wielu nieoczywistych decyzjach, a przede wszystkim wyczuciu Monchiego do trenerów i piłkarzy. A na deser polski akcent, bo nie może być opowieści o współczesnej Sevilli bez wątku Grzegorza Krychowiaka.
4. Michael Cox - Gegenpressing i tiki-taka. Jak rodził się nowoczesny europejski futbol
Żeby zrozumieć to, jak wygląda futbol w 2020 roku, trzeba cofnąć się o kilka dekad. Trzeba bliżej poznać kilka szkół trenerskich, kilka spojrzeń na piłkę nożna, na budowanie kadr, na systemy taktyczne. Michael Cox jak mało kto potrafi o taktycznych zawiłościach pisać w przystępny, zrozumiały również dla “niedzielnego” widza sposób. Jego teksty są bardzo plastyczne, zwiewne, dzięki czemu zupełnie nie czuć ciężaru naprawdę olbrzymiej wiedzy, którą nam przekazuje. “Gegenpressing i tiki-taka. Jak rodził się nowoczesny europejski futbol” to jednak znacznie więcej niż szczegółowy opis taktycznych nowinek Kloppa, Mourinho, Guardioli czy Van Gaala - to w zasadzie kronika ostatnich trzech dekad futbolu na Starym Kontynencie.
3. Piotr Dumanowski, Dominik Guziak - W krainie piłkarskich bogów. O Polakach w Serie A
Lekka, pełna anegdot, pachnąca świetnym jedzeniem i wypalaną w szatni po meczu fajeczką wyprawa na Półwysep Apeniński. Dumanowski i Guziak nie skupiają się na wynikach, rzadko opisują przebieg meczu (jeśli już, to bardziej pod kątem atmosfery, jak przy okazji barażu Włochów ze Szwedami), ich interesuje to wszystko, co wokół futbolu. “W krainie piłkarskich bogów. O Polakach w Serie A” pozwala nam zrozumieć włoskie szaleństwo futbolowe, ale przybliża też tamtejszy styl życia, z jego plusami i minusami - mogliście przeczytać w naszej recenzji TUTAJ. I chociaż w tym sezonie Serie A nasi reprezentanci nie odgrywają może aż tak ogromnej roli, jak chociażby dwa lata temu, książka nic a nic nie traci na wartości. I jestem przekonany, że za kilka lat będzie się ją czytało z równie dużą przyjemnością.
2. Kopalnia. Sztuka futbolu, cz. 5
Piotrkowi Żelaznemu po raz kolejny, tym razem po naprawdę długiej przerwie, udało się zebrać kilka wybornych piór i dostarczyć nam żywy dowód, iż o piłce da się pisać inaczej - po prostu. Tematem przewodnim nowego zbioru jest porażka, ale jego poziom to bezapelacyjny triumf, okraszony serią efektownych zwycięstw. Wojciech Jagielski pisze o Salahu, Rafał Stec o brudnych gaciach trenera juniorów, gospodarz “Kopalni” przypomina o wstydliwym, zapomnianym wątku dopingu polskiej kadry olimpijskiej z 1992 r., a to tylko kilka ze smakołyków, jakie na nas czekają. Żelazny zadbał też o idealny balans pomiędzy tekstami poświęconymi naszej piłce i tej zagranicznej, pomiędzy historią sprzed dekad, a wątkami bliskimi współczesności. I co najważniejsze - „Kopalnia” to dowód pasji wielu ludzi, którzy swoją wiedzą i warsztatem podzielili się z innymi pasjonatami, bo właśnie ci ten projekt docenią najbardziej.
1. Anita Werner, Michał Kołodziejczyk - Mecz to pretekst. Futbol, wojna, polityka
Panie i panowie, to ten moment. W naszym podsumowaniu najlepszych lektur 2020 roku, nagrodę otrzymują najwyżsi w stawce (aczkolwiek to nie było kryterium, zaznaczam wyraźnie), Anita Werner i Michał Kołodziejczyk. Ich wspaniały zbiór reportaży cieszy się naprawdę dużą popularnością, co wielce cieszy i powinno być jasnym znakiem dla innych twórców, ale również wydawnictw książkowych - ludzie chcą, lubią czytać nie tylko cukierkowe biografie najlepszych piłkarzy świata czy historie rodem z Pudelka. Jesteśmy złaknieni lektury wnikliwej, zahaczającej o trudne tematy. Zgodnie z tym, co mogliście przeczytać w naszej recenzji TUTAJ:
„Najpierw piąta część "Kopalni", a chwilę później wspólne dzieło Anity Werner i Michała Kołodziejczyka, to najlepsze dowody, że wybitne lektury na temat piłki nożnej wykorzystują tę dyscyplinę jedynie jako punkt wyjścia (...) Autorzy odbyli dziesiątki podróży, setki godzin rozmów, żebyśmy my mogli w wieczór albo dwa przenieść się myślami do skąpanego w słońcu Izraela, wiecznie pochmurnego czy obskurnego Belfastu podzielonego murem. Schodzimy do piwnic pogrążonej w wojnie Bośni, czujemy emocje towarzyszące meczowi Kosowa z Anglią, przypominamy sobie nagłówki prasy donoszące o kolejnych zamach ETA, by na koniec dowiedzieć się, ile zarabiają ligowcy w Mołdawii i dla ilu widzów grają kluby w tamtejszej lidze. Przeżywamy przy tym prawdziwy rollercoaster emocji, dotykamy każdej struny naszej wrażliwości”.
Werner i Kołodziejczyk pozwalają nam jeszcze lepiej zrozumieć, jak złożony jest świat futbolu, ale też jak wielkie znaczenie ma dla życia codziennego w każdym zakątku świata, dla każdej bez mała społeczności. Uwypuklają rolę sportu, jego wpływ na rozwój dzieci i młodzieży, jak i na życie społeczne.
